Kasia odmówiła cesarki i… urodziła w domu – narodziny Anastazji
Dziękuję Kasi, mamie Anastazji, że podzieliła się swoją historią i zgodziła się, bym ją tu umieściła. <3 Dla mnie to historia o mądrości kobiety, o sile kobiecego ciała, o zaufaniu dziecku i naturze. Wierzę, że
Najnowsze komentarze